Masz pytania? Zadzwoń +48 604 666 661Znajdź salon
Kominki są w Polsce niezwykle popularne i z pewnością wiele osób podejmuje się samodzielnego zainstalowania wkładu i wykonania obudowy. Nie jest to najlepsze rozwiązanie, gdyż nieprawidłowo zbudowany kominek może okazać się niebezpieczny w użytkowaniu. Jeśli jednak już tak się dzieje, wiedzmy przynajmniej, co przy budowie kominka decyduje o bezpieczeństwie naszego mienia i nas samych.
Wkład kominkowy czy kaseta nagrzewają się do wysokiej temperatury, przy czym szczególnie narażone jest wnętrze ścianki okapu nad i za paleniskiem oraz czopuch. Dlatego niezwykle istotne staje się prawidłowe zaizolowanie obudowy. Unikamy wtedy ryzyka pożaru czy oparzenia się o rozgrzany metal, zyskujemy też możliwość bardziej skutecznego kontrolowania rozprzestrzeniania się ciepłego powietrza. Chronimy takie elementy konstrukcji budynku, jak ściana za kominkiem czy podłoga w jego pobliżu, przed nadmiernym nagrzaniem, zmniejszając tym samym niebezpieczeństwo pożaru. Zmniejszamy też straty ciepła i wpływamy na zwiększenie wydajności wkładu kominkowego.
Dostępne są różne wyroby, służące do izolowania kominków, składające się najczęściej z folii aluminiowej oraz materiału izolacyjnego, jakim jest wełna mineralna. Przy montażu takiego zestawu promieniowanie cieplne musi odbijać się od metalu, co oznacza, że folia musi znaleźć się od strony wkładu.
Jednym z elementów obudowy kominka są kratki wentylacyjne (wylotowe), które służą do zakrycia w obudowie otworów, którymi wydostaje się do pomieszczenia nagrzane przez pracujący wkład powietrze. Pełnią one funkcje dekoracyjne, ale też uniemożliwiają wpadnięcie do wnętrza obudowy przedmiotów. To zaś zwiększa bezpieczeństwo pożarowe, jest bowiem oczywiste, iż kontakt łatwopalnych przedmiotów z silnie nagrzanym wkładem kominkowym może stać się przyczyną pożaru. Aby uniknąć ryzyka powstania pożaru, należy zamontować odpowiednią przegrodę. Może być to duża kratka zainstalowana od frontu lub kratki boczne, jednak ich łączna powierzchnia nie powinna być mniejsza niż 1000 cm2. Jeśli na przedniej ściance obudowy zainstalujemy większą kratkę, nazywaną przez niektórych producentów z racji kształtu, kratką herbową, może ona służyć również do dokonania przeglądu czy ewentualnej konserwacji wnętrza kominka.
Dostępne są również kratki żaluzjowe, umożliwiające regulację strumienia powietrza. Do prawidłowego funkcjonowania kominka przydatne są także kratki o innym przeznaczeniu. Kratki wlotowe umożliwiają dostarczenie powietrza tzw. konwekcyjnego, czyli uczestniczącego w wymianie i rozprowadzaniu ciepła (jeśli nie można ich zastosować, powietrze jest zasysane przez otwory umieszczone w podstawie kominka). Montowane są w podstawie. Na zakończeniach przewodów dystrybucji powietrza również są montowane kratki. Kratki są produkowane z żeliwa oraz lakierowanej proszkowo stali; farba jest odporna na wysoką temperaturę. Dostępne są w różnych kolorach, rozmiarach, mają też bardzo zróżnicowane wzornictwo.
Wełna mineralna jako materiał izolacyjny jest dostępna na naszym rynku od dziesięcioleci. Jednak równie skuteczne, a znacznie wygodniejsze w użyciu są płyty krzemianowo-wapienne, niepylące, sztywne i o gładkiej powierzchni. Ich ogromną zaletą jest to, że mogą stanowić jednocześnie obudowę kominka. Z płyt tych, o nazwie VARMSEN, wykonuje się także izolację czopucha, ścianek bocznych wkładu oraz belki nad drzwiczkami. Izoluje się również ścianę za kominkiem, mocując płyty klejem elastycznym. Do przycięcia elementów o fabrycznych wymiarach 1000 x 610 mm lub 1000 x 1220 mm wystarczy piłka do drewna lub wyrzynarka. Materiał jest odporny na temperaturę do 1000°C, a jego przewodność cieplna przy temperaturze 200°C wynosi tylko 0,06 W/mK. Stosuje się płyty o grubości 30 mm oraz 50 mm, które łączy się specjalnym klejem VARMSEN oraz wkrętami, jeśli połączenie ma być dodatkowo usztywnione. Można też wykorzystać konstrukcję szkieletowych systemów suchej zabudowy, przeznaczoną do mocowania płyt gipsowo-kartonowych. Połączenia płyt należy wzmocnić taśmą spoinową, zaś krawędzie obudowy – narożnikami aluminiowymi. Wykończenie obudowy mogą stanowić dowolne okładziny, w tym także kamienne – np. piaskowiec, mocowane na klej elastyczny po uprzednim zagruntowaniu izolacji. Okładziny nie są narażone na uszkodzenie pod wpływem temperatury, gdyż dzięki izolacji powierzchnia odbudowy nagrzewa się tylko do 50°C. Okładzinę można również tynkować, malować lub pokryć gładzią gipsową.